Odkrycia w trackie prac remontowych w Willi Palace
Remont muzeum willi Palace z poślizgiem, opóźnienie wyniesie kilka miesięcy. Spowodowane jest to odkryciami jakich dokonała firma prowadząca remont.
Pierwotnie ustalono, że nowa placówka muzealna zostanie udostępniona dla zwiedzających w czerwcu 2023 roku, ale plany najprawdopodobniej zakładają dopiero 2024 rok, w związku z odkryciami dokonanymi w trakcie prac, które pociągnęły za sobą badania konserwatorów i historyków
– Te odkrycia to nie są nieznane malowidła, czy jakaś ukryta broń. To głównie elementy elementy architektoniczne. Znaleźliśmy np. historyczne okna, które pamiętają czasy lat 30. XX wieku. Dopiero po zdjęciu tynków i regipsów okazało się, które ściany historyczne, a które nie. Teraz okazuje się, że tych zmian na przestrzeni dziesięcioleci od czasu zakończenia wojny było bardzo dużo. Sądziliśmy, że tych historycznych miejsc będzie więcej – mówi dyrektor Muzeum cytowany przez Gazetę Krakowską.
Palace jest remontowane od kilku miesięcy. Prace zaczęły się od usunięcia tynków, płyt regipsowych ze ścian, aby „dokopać się” do budynku, który pamięta czasy II wojny światowej. W czasie okupacji mieściła się w nim siedziba Gestapo, gdzie Niemcy przetrzymywali, torturowali i mordowali ludzi. Mówi się, że przez Palace przeszło ok. 4000 więźniów, z czego kilkaset zostało tam zamordowanych. Po wojnie budynek trafił w prywatne ręce, gdzie pod koniec lat 90. został on bardzo mocno przebudowany i powstał tam pensjonat. Pomieszczenia, które kiedyś były miejscami kaźni, celami ludzi stały się saunami. „Palace” wróciło w ręce Miasta w 2017 roku.
Budynek został przeznaczony na muzeum, które upamiętni mroczne czasy II wojny światowej i osoby zamordowane tam. Budynek ma być odzwierciedleniem tego oryginalnego z lat wojennych, dlatego pracownicy chcą odkryć to co w tej zakopiańskiej willi pozostało z czasów wojny.
/JL
.