Ojciec naraża dzieci na utratę życia i zdrowia podczas wycieczki w Tatry
Ojciec, który zabrał swoje dwie córki w wieku 7 i 9 lat na wycieczkę w trudne warunki na Szpiglasową Przełęcz, może usłyszeć zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia. W trakcie wycieczki mężczyzna i jego córki utknęli w głębokim śniegu, co zmusiło ich do wezwania pomocy. Akcja ratunkowa trwała prawie 7 godzin i wymagała udziału 12 ratowników TOPR.
Według rmf24.pl, akcja ratunkowa była prowadzona w bardzo trudnych warunkach, przy gęstej mgle i padającym śniegu, co znacznie utrudniło pracę ratowników. Ratownicy musieli ogrzać dzieci i sprowadzić je do schroniska nad Morskim Okiem.
Policja również zainteresowała się tą sprawą i nie wyklucza postawienia ojcu zarzutu narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia. Warto przypomnieć, że w Tatrach nadal panują trudne zimowe warunki, a wiele miejsc ma nawet 2 metry śniegu. Z tego powodu obowiązuje 2. stopień zagrożenia lawinowego.
Należy pamiętać, że wyprawy w góry wymagają przede wszystkim rozsądku i odpowiedniej wiedzy o warunkach panujących w danym rejonie. Trzeba też pamiętać o dostosowaniu wyprawy do możliwości i umiejętności uczestników oraz przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa. Dzieci szczególnie narażone są na ryzyko, dlatego trzeba zawsze pamiętać o ich bezpieczeństwie i zdrowiu.
źródło: TOPR
/j