Skip to main content
reklama

Policja pomogła młodemu Brazylijczykowi na granicy

redakcja

Służba w policji to nie tylko pełnienie obowiązków związanych z utrzymaniem porządku i bezpieczeństwem społeczeństwa. Policjanci, zwłaszcza ci pełniący nocną służbę na granicy w Tatrach, często doświadczają sytuacji, które sprawiają, że ich praca staje się niezwykle ciekawa.

Przykładem tego jest zdarzenie, które miało miejsce na posterunku granicznym w Łysej Polanie podczas piątkowego wieczoru. Policjanci z Zakopanego, pełniący nocną służbę, zostali zaskoczeni nietypowym gościem. Około godziny 22 z lasu wyszedł młody mężczyzna, a gdy podszedł do funkcjonariuszy, z oznajmił, że jest obywatelem Brazylii i zgubił się.

Dzięki nowoczesnym środkom komunikacji, takim jak elektroniczny tłumacz, policjanci mogli dowiedzieć się więcej o sytuacji. Okazało się, że 23-letni mężczyzna uczestniczył w turnieju piłkarskim na terenie Słowacji z drużyną kolegów. Nagły odjazd autokaru spowodował, że stracił orientację i z pewnym zdziwieniem znalazł się na granicy polsko-słowackiej.

Funkcjonariusze zaprosili młodego piłkarza do radiowozu, zapewniając mu jednocześnie miejsce do ogrzania się. Nie tylko udzielili mu pomocy fizycznej, ale również umożliwili skorzystanie z internetu, dzięki czemu mężczyzna mógł skontaktować się z opiekunem piłkarskiej grupy i poinformować go o swoim aktualnym położeniu.

Po pewnym czasie na granicę przyjechała przewodniczka, która odwiozła młodego Brazylijczyka z powrotem na miejsce zgrupowania w powiecie nowotarskim. To wydarzenie doskonale ilustruje, jak różnorodna i pełna niespodzianek może być praca w tatrzańskiej policji.

Służba w tej jednostce to nie tylko egzekwowanie prawa, ale także gotowość do niesienia pomocy i ochrony każdemu, kto jej potrzebuje.

źródło: Policja Zakopane

reklama