Skip to main content
reklama

Śmiertelny wypadek w Tatrach. TOPR łącznie udzielił pomocy 15 osobom

redakcja

28 maja okazał się dniem tragicznym, doszło wtedy do wypadku śmiertelnego w Tatrach na zielonym szlaku prowadzącym znad Czarnego Stawu pod Rysami na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, a dokładniej w pierwszej jego części, na podejściu na Kazalnicę Mięguszowiecką. To wymagający odcinek, ubezpieczony klamrami, miejscami z dużą ekspozycją terenu.

O godzinie 10:55 ratownicy otrzymali zgłoszenie od turysty znajdującego się na szlaku prowadzącym na Kazalnicę Mieguszowiecką o upadku z wysokości jego towarzysza. Śmigłowiec z ratownikami poleciał w miejsce zdarzenia i w Wiszącym Kociołku odnalazł turystę bez oznak życia. Ciało turysty oraz turystę zgłaszającego wypadek śmigłowcem przetransportowano do Zakopanego. W wyprawie udział wzięło 7 ratowników.

Do kolejnego zdarzenia doszło o godzinie 16:09, gdy na Centralę TOPR dotarło zgłoszenie o upadku z wysokości po stromych śniegach turystki w rejonie Skrajnego Granata. Turystka z licznymi obrażeniami ciała została śmigłowcem przetransportowana do zakopiańskiego szpitala.

Dzień zakończył się ewakuacją dwójki turystów pochodzących z Irlandii w rejonie Buli Pod Rysami. Śmigłowcem przetransportowano ich do Zakopanego. Nie posiadali odpowiedniego wyposażenia i nie podołali trudom wycieczki.

Łącznie przez cały weekend TOPR pomocy udzielił 15 osobom.

TOPR apeluje o rozsądny dobór celów wycieczek na nadchodzacy czas. Dobry wybór oraz odpowiednie wyposażenie może uratować życie. W Tatrach szczególnie w wyższych partiach przez najbliższy okres będą panować wymagające warunki.

Więcej na ten temat znajdziecie na stronie internetowej Tatrzański Park Narodowy

źródło: TOPR

reklama