Wstrząsająca przesyłka z odcięta głową świni dotarła do Starostwa w poniedziałek. Na miejsce został wezwany patrol policji. Zakopiańska policja potwierdziła dostarczenie paczki niewiadomego pochodzenia, sprawy jednak na razie nie komentuje, ze względu na trwające czynności. Wicestarosta tatrzański Władysław Filar porozmawiał na ten temat z dziennikiem „Fakt” , na łamach którego zdradził podejrzenie, kto wystał do Starostwa Tatrzańskiego w Zakopanem paczkę z odcięta głową świni.
Fakt dotarł do informacji, że na przesyłce widniał napis: „Kościelisko nie należy do…”, w którym wymienione zostało imię i nazwisko urzędniczki odpowiedzialnej za zatwierdzanie projektów budowlanych i wydawanie pozwoleń na budowę.
Wicestarosta tak skomentował to zdarzenie: – Powiat tatrzański ma ziemie, które nie są tyle samo warte co na przykład w sąsiednim nowotarskim. Wiemy, że tu trafiają bogaci ludzie, z kasą jak to się mówi, którzy chcą tu budować duże hotele. Niestety, nie zawsze prawo na to pozwala, bo jest przecież plan przestrzenny, przepisy budowlane. I w tym momencie stajemy się nieciekawymi albo złośliwymi. Podejrzewamy kto to zrobił – dodał.
źródło: Fakt
/j
