We wczesnych godzinach wieczornych wczoraj dotarło zgłoszenie do ratowników HZS od turystów, którzy utknęli w śniegu na odcinku Tatrzańskiej Magistrali pomiędzy Szczyrbskim Jeziorem a Popradzkim Stawem.
Jak informują Ratownicy ze Słowacji „Turyści nie uszanowali odpowiednio zaznaczonej granicy w terenie i kontynuowali wędrówkę pomimo zapowiedzi zagrożenia lawinowego.”
Finalnie okazało się, że potrzebujący pomocy była rodzina z 1-rocznym niemowlakiem, którego około 150 kg ojciec najciężej walczył z zakopaniem w śniegu. W końcu opadł z sił i nie był w stanie kontynuować powrotu.
Ratownicy udzielali pomocy poszkodowanym przy użyciu skuterów śnieżnych. Matkę z dzieckiem przeprowadzili do Popradzkiego Stawu, a mężczyznę przewieźli na saniach skuterem śnieżnym. Akcja ratunkowa zakończyła się około północy.
źródło info, zdj: HZS
/JL
