Oskar Kwiatkowski, Aleksandra Król i Maryna Gąsienica-Daniel, najlepsi polscy zawodnicy sportów zimowych, spotkali się z fanami na Kasprowym Wierchu. Wydarzenie odbyło się w restauracji „Restauracja Poziom 1959” znajdującej się na szczycie góry.
Na Kasprowym Wierchu wielu młodych i bardzo młodych zawodników spotkało się z reprezentantami Polski w snowboardzie i narciarstwie alpejskim, aby pogratulować im świetnych wyników. Dla tych młodych ludzi osiągnięcia polskich zawodników są marzeniem, które sami chcieliby kiedyś spełnić.
Patryk Białokozowicz, prezes Polskich Kolei Linowych, które wspierają sportowców, powiedział, że „fajnie, że ten sport się rozwijał” i wyraził radość z faktu, że taką drobną cegiełką możemy dokładać się do tego sukcesu poprzez przygotowywanie tras i wsparcie finansowe. Mimo, że zaplanowany trening w Kotle Gąsienicowym nie odbył się z powodu złych warunków pogodowych, młodzi zawodnicy mieli okazję porozmawiać z reprezentantami Polski.
Maryna Gąsienica-Daniel podsumowała sezon jako trudny, ale z zadowoleniem zauważyła, że udało jej się osiągnąć piąte miejsce w jednym z zawodów. Powiedziała, że jej marzeniem są medale i podia, a w przyszłym roku chce zdobyć medal Mistrzostw Świata.
Aleksandra Król, która wywalczyła pierwszy w historii Polski medal Mistrzostw Świata w snowboardzie, powiedziała, że czekała na ten moment wiele lat i że wynagradza to cały jej trud i wysiłek. Oskar Kwiatkowski, który niedawno świętował swoje 27. urodziny w towarzystwie sportowców, powiedział, że odniesiony sukces zobowiązuje i że nie może już trenować tak spokojnie jak wcześniej.
źródło fot. PZN
/j
