Policjanci z Zakopiańskiej drogówki minionej nocy przeprowadzili skuteczną akcję, zatrzymując dwóch nietrzeźwych kierowców na tatrzańskich drogach. To kolejny przypadek, który podkreśla, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo na naszych drogach oraz świadomość konsekwencji jazdy po alkoholu.
Pierwszy incydent miał miejsce na ul. Nowotarskiej, tuż po godzinie 22.00. Policjanci zatrzymali kierowcę osobowego Mercedesa, który prowadził pojazd z zawrotnym 2.6 promile alkoholu w organizmie. 36-letni obywatel Ukrainy, przebywający tymczasowo na terenie powiatu tatrzańskiego, stracił prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na strzeżony parking.
Trzy godziny później, na ulicy Stromej w Zakopanem, miała miejsce kolejna interwencja policji. Tym razem kierowca Audi uderzył w mur. Badanie alkomatem ujawniło, że miał on 2.5 promila alkoholu we krwi. 27-letni kierowca z powiatu limanowskiego również stracił prawo jazdy.
Warto podkreślić, że jazda w stanie nietrzeźwości to nie tylko ryzyko utraty prawa jazdy, ale także surowe konsekwencje prawne. Zgodnie z przepisami, za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto, kierowcy z takim wyrokiem są objęci zakazem prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat, karą pieniężną w wysokości od 5 tys. do 60 tys. zł oraz 15 punktami karnymi.
Warto też zaznaczyć, że złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów ma swoje konsekwencje. Osoby, które nie stosują się do orzeczonego zakazu, mogą stracić prawo jazdy na okres od 1 roku do lat 15. W takim przypadku sąd może także orzec karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
źródło: Policja Zakopane
/j
